Erasmus is not only parties. It's not only entertainment. For me it was also time to visit places that are not always optimistic - places that force yourself to think about life, about sense of what You're doing. It's the reason why today I'll recommend You crypts - crypts under the Kapucínské náměstí.
How to get there? It's very easy. When You're on Hlavni Nádraží - go through the Masarykova street, and trun left when You see Kapucínské náměstí (as far as I remember it'll be the first possibility to turn left).
Price: 30 czk. Almost nothing. You'll get a paper guide (english version is also available-big plus!) so You really can find out some interesting histories.
What captivated me in this place? It's a place where You really have a few minutes to think about Your life and how short and brittle it is. The main thought, quotation of this place You can see on the wall (in latin) - "You are what we were, we are what You will be". When You're walking through the crypts, looking at mumies of monks - yes, You really feel how true are this wrods.
Only two photos today, but I think it's absolutely enough. For more- just go there. Between one party and another party - find the time.
Erasmus to nie tylko imprezy. To nie tylko rozrywka. Dla mnie to
był czas również po to by przemyśleć na spokojnie wiele spraw - dlatego
dziś postaram się zachęcić Was do odwiezdenia miejsca, które po prostu
zmusza do chwili refleksji nad życiem i jego sensem. Krypty znajdujące
się pod Kapucínské náměstí.
Jak się tam dostać? To bradzo
proste. Jeśli jesteście na Hlavni Nádraží należy pójść w górę do
Masarykowej ulicy i iść tą ulicą aż do pojawienia się pierwszej opcji
skrętu w lewo. Tak oto powinniście dojść do Kapucínské náměstí.
Cena:
30 czk. Tyle co nic. Dostaniecie też papierowy przewodnik (dostępny
również w wersji po angielsku, co uważam za duży plus!) - dzięki temu
uda Wam się (a przynajmniej mam taką nadzieję) dowiedzieć się czegoś
interesującego.
Co mnie urzekło w tym miejscu? To, że
przez tych parę minut zwiedzania po prostu jesteśmy zmuszeni zastanowić
się nad życiem - jakie jest krótkie i kruche. Główna myśl jaka wyszła z
tego miejsca razem ze mną (wypisana na ścianie w łacinie) - "Jesteście
tym, czym my byliśmy, jesteśmy tym, czym Wy będziecie." Kiedy chodziłam
wśród mumii mnichów czułam, że to słowa są na prawdę prawdziwe, boleśnie
prawdziwe.
Dziś zamieszczam tylko dwa zdjęcia, ale myślę, że jest to ilość absolutnie wystarczająca. Po więcej - sami odwiedźcie to miejsce. Pomiędzy jedną imprezą a drugą - znajdźcie czas.
"Thus passes the glory of the world"
"Tak przemija chwała świata"